Kmioty polskie
Okładka : Kmioty polskie

Najpierw powstały Kwiaty polskie, potem Chwasty, a na koniec Kmioty. Gdyby wszystkie te dzieła porównać do jedzenia, to w kolejności mamy na stole: comber jagnięcy, grilowaną kiełbasę i mizerię.

Tuwim w Kwiatach udowodnił, że jest wybitnym poetą i nie ma jemu równych. Chwasty to dzieła zebrane, biblia erotyki, w której roi się od kutasów, piździoch i minet. Nie ma się co dziwić skoro doborem utworów zajął się sam Daniel Olbrychski – nie tylko kobieciarz ale również niezły erotoman. Kmioty powstały z przekory, by udowodnić światu, że poetą może zostać każdy i to w sześć minut (taki czas wyznaczyli sobie twórcy na stworzenie jednego wiersza).

Mizeria stworzona przez Stanowskiego i Mazurka jest dobrze przyprawiona, zjadliwa, nie brakuje w niej podstawowych składników. Momentami trochę piecze w język, więc najwidoczniej dodali tu czegoś od siebie. Ten ostry posmak świadczy o tym, że świat w ich wierszach jest różnorodny. Znajdziemy tu miłość, dobre wina, podróże, jak również kontrastowego, szczającego w bramie kibola, czy jebanego leminga. Spotkamy się z polską hipokryzją, która zbiera swój największy lukier na portalach społecznościowych oraz wiersz, którego puste linijki zmuszają do refleksji. Jest użyty skrawek wiersza Marka Koterskiego,z którym spotkamy się w filmie Dzień świra (,,Opis obrazu. Portret niedoszłych małżonków, nieszczęsnego króla Jakuba i pięknej Felicyny’’) – Pośród ogrodu siedzi ta królewska para oraz urywki z Lokomotywy (Tuwim) Stoi na ringu lokomotywa, ciężka ogromna i pot z niej spływa. Znajdziecie też największą dumę Polaków – Lewego, utalentowanego Artura Andrusa (którego autor zwie szują), księdza Jana Sochonia (który ma pisarski talent) i szczerą do bólu autobiografię Mazurka : Będą o mnie pisać, łączył poezję z nadwagą.

Nie brakuje też zabaw interaktywnych, w których odpowiadamy na pytania zadane przez ich twórców. Ile płci ma człowiek? Możesz pomylić się o sześć, wywnioskuj z wiersza ile trwała walka, jakiego rodzaju kiełbasy znasz oprócz kiełbasy weselnej? Jaki jest twój ulubiony alkohol i dlaczego? Czy wydaje ci się, że wiersz powstał na trzeźwo? Uzasadnij.

Ostatnie szesnaście stron jest puste, najwidoczniej panowie wierszokleci chcą, by jeszcze coś im dopisać. Ja działam oszczędnie, bo egzemplarz, który mam jest limitowany i nie wiadomo kiedy będzie nowy nakład.

Na zakończenie chciałam tylko dodać, że całkowity dochód ze sprzedaży (200 tysięcy złotych) zostanie przeznaczony na cel charytatywny. Komu zostaną dane te pieniądze, nie wiadomo. To może będzie mały Jaś, któremu sfinansuje się bioniczną protezę, czy dwuletnia Alicja, która czeka na operację serduszka. A może osobą, do której uśmiechnie się los okaże się pan Stanisław, któremu trzeba kupić wózek inwalidzki i przebudować łazienkę, aby uprościć mu ciężkie życie?

Kto wie, komu pomoże tomik z błyskawiczną poezją i czy na naszych oczach właśnie nie buduje się nowy nurt literacki?

Czas pokaże.

Dla mnie to jest performerski hit 🙂

Na facebooku znajdziecie dodatkową zachętę do przeczytania Kmiotów, wystarczy obejrzeć ten krótki film:

https://fb.watch/aOZ6m0uosJ/

Więcej opinii na temat książki znajdziecie pod tym linkiem:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4973469/kmioty-polskie

 

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *