2021 rokiem Cyberpunka

Nie wiem jak Wam minęła końcówka zeszłego roku, ale u mnie nic spektakularnego się nie wydarzyło. Były święta, potem Nowy Rok, a wraz z nim kilka nowych przemyśleń. Zaczęłam się zastanawiać, jak spowolnić okres starzenia w który powoli wkraczam, by zachować młodzieńczą witalność oraz zdrowy wygląd. Przypadkiem zaczęłam śledzić nowinki w internecie i natrafiłam na prapremierę nowej futurystycznej gry Cyberpunk.

Pomyślicie sobie:  ale co ma piernik do wiatraka, gdzie Rzym, a gdzie Krym i co ma wspólnego gra do rzeczywistości?

Ma i to dużo, gdyż zwraca uwagę na jeden ważny aspekt, do którego wszyscy powoli dążymy – do długowieczności. Pytanie zatem, co oferuje nam cyberpunk abyśmy żyli długowiecznie? Bardzo wiele, bo możemy modyfikować ciało poprzez łączeniu go z technologią, wymieniając narządy na sztuczne, czego efektem jest lepszy wygląd i poprawa standardów życia.

To daje wiele do myślenia, bo przełamujemy pewien utarty schemat, że sprawnym można być jedynie do osiemdziesiątki. Świat cyborgów, sztucznej inteligencji, transhumanizmu to pojęcia coraz bardziej nam bliskie. Kiedyś byłam bardzo sceptyczna i parowanie człowieka z maszyną, wydawało mi się czymś szalenie odległym, jakąś fanaberią, dziwactwem. Dzisiaj już tak nie uważam, bo nowe technologie niejednokrotnie ratują nam życie, jesteśmy na nie skazani. Mogłabym wymieniać tutaj szereg przykładów tj, respiratory, dzięki którym oddychamy, wszelkiego rodzaju protezy, sztuczne biodra, stawy. Naukowcy pracują nad tematem transplantacji oka, kiedyś pomysł niedorzeczny, dziś już prawie rzeczywisty.

W firmie w której od kilku lat pracuje, kilku moich znajomych miało problem ze stawami, ze względu na prace z obciążeniami. Doszło już do takiego stanu, że nie mogli chodzić, wijąc się z bólu oraz łykając szereg leków przeciwbólowych. W szybkim czasie musieli zdecydować się na zabieg wszczepienia endoprotezy, który przywrócił im prawidłową funkcję zmienionego zwyrodnieniowo stawu oraz dał możliwość wykonywania podstawowych czynności bez wysiłku i bólu. Dzisiaj pracują dalej ciesząc się sprawnością mimo już sędziwego wieku ( wszyscy są przed 70tką).

Dobrze, zatem jak można zadbać o siebie w wieku trzydziestu ośmiu lat, aby być sprawnym w wieku osiemdziesięciu ? Wiadomo, sport, dieta, sen – czyli standardy, ale co jeszcze?

Niektórzy sięgają po medycynę estetyczną i poprawiają co się da: nosy, usta, piersi. Inni sięgają po metody medyczne : prostowanie przegrody nosowej, korektę wzroku metodą laserową, redukcje groźnych znamion skalpelem itd.. itd… Jest jeszcze jedna grupa ludzi zwana CYBORGAMI – ci wszczepiają sobie różnego rodzaju podzespoły czy implanty np. pod skórę, dodają różnego rodzaju elementy przemysłowe do swojego ciała jak np. nadprogramowa śruba lub antyczny reflektor w miejscu stawu kolanowego. Do tej grupy właśnie należą Cyberpunki i to oni będą bohaterami kolejnych moich wpisów, na które już dziś Was serdecznie zapraszam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *