8 marca Dzień Kobiet w czasie wojny

Wspaniałość

Wszystkie jesteśmy wspaniałe, bez wyjątków i drzemie w nas niespożyta energia. Potrafimy ogarnąć dom, a po wielogodzinnej harówie (czy to w pracy, czy przy dzieciach) idziemy jeszcze na kolację z lubym mając na nogach niewygodne szpilki.

Nigdy nie narzekamy na nudę: kobiety z którymi spotykam się regularnie zachowują się tak, jakby wieczorami miały drugie życie: nie zwalniają, żeby spocząć na kanapie tylko ”dostają drugiego macha”, by za chwilę wylądować na innej planecie kolejnych zadań specjalnych. Więc zamiast odpoczywać (jak to często robią panowie, nie mówię, że akurat mój) siadają z dziećmi do odrabiania lekcji, robią zakupy, gotują obiady na kolejny dzień, sprzątają, tłumaczą teksty, programują, uczą się, czytają ważne książki, pracują lub tak jak ja zajmują się tworzeniem tekstów. Lista zadań, którymi jest w stanie zająć się kobieta jest bardzo rozległa i można by tak wymieniać bez końca; bo w nas tkwi siła!

Wymagania jakie sobie stawiamy

Kobiety są wobec siebie mega wymagające, nie przestają stawiać sobie co róż to nowych wyzwań. A to chcą schudnąć, a to lepiej gotować, zmienić pracę na lepiej płatną, rozwinąć firmę, poprawić swoje samopoczucie, doszkolić się czy ustatkować. Rzadko można spotkać kobietę, która nie chciałaby w sobie nic zmienić, bo my lubimy robić coś chociażby dla nas samych.

Brzmi niewiarygodnie – a jednak!

Gdyby tak nie było, nie byłoby wśród nas tak wielu odważnych i walecznych kobiet, które swoją postawą są wzorem do naśladowania. Ilu wśród nas jest wspaniałych matek, córek, sióstr, koleżanek, pracownic, (teraz też w czasie wojny i nie tylko) sanitariuszek, lekarek, pielęgniarek, żołnierek, policjantek, kapłanek, pomocnic – to kolejna lista, którą można by długo wymieniać….

Wiele z nich w czasie tak okrutnej wojny poświęca swoje życie i bezpieczeństwo dla innych, zapominając o sobie i o własnych potrzebach. Skąd się to bierze? Być może jest to wpisane w nasz kod genetyczny, a może chodzi tu o większą empatię dzięki której lepiej ”czujemy” innych ludzi?

Pani Katarzyna Oleś, położna wspierająca ukraińskie ciężarne

Cały świat zwrócony jest na Ukrainę, więc posłużę się przykładem pani Katarzyny Oleś, która jako polska położna przygotowała specjalne zestawy i instrukcje postępowania dla kobiet rodzących na Ukrainie (w skrajnie trudnych warunkach). Wiele ciężarnych urodzi w schronach, na stacji metra czy w kolejce na granicy (bez wsparcia służb medycznych), dlatego tak ważne jest, by osoba będąca obok potrafiła przyjąć poród. Często to będą ludzie zupełnie przypadkowi, nie związani ze światem lekarskim. W pakiecie znajdą się prócz instrukcji (jak wygląda poród): gaziki, środek odkażający, nożyczki i zacisk do pępowiny, podkłady oraz worek na łożysko. Wszystko to będzie zapakowane w sterylne torebki. Będą też zestawy dedykowane dla lekarzy – rozbudowane o skalpel i oksytocynę, którą będzie można podać w razie konieczności.

Pakiety sfinansuje pani Katarzyna wraz ze  znajomymi, instrukcje wydrukuje Jastrzębska Spółka Węglowa, natomiast tłumaczeniem tekstu na język ukraiński zajmie się zaprzyjaźniony tłumacz z rodziny. W kontakcie z odpowiednimi fundacjami pakiety trafią do rąk ukraińskich matek, którym przyszło rodzić w czasie wojny.

Kobiety rodzące w schronie

Znalazłam ciekawy artykuł w internecie. Gdyby ktoś chciał zobaczyć jak wyglądają porody w ciężkich warunkach, podsyłam link:

https://plodnosc.pl/dzieci-wojny-ukrainki-rodza-w-piwnicach-fotorelacja-z-porodowki-w-schronie/

Specjalna dedykacja

A teraz dedykacja specjalna: Mamo Ewo, mamo Grażyno, ciociu Basiu, Weroniko, Joanno, Dominiko, Karolino, Magdo, Sabino, Aniu, pani Kasiu, Zuzanno, Moniko, Katarzyno, Iwono, Tatiano, Danuto,Kornelio, Blanko, ciociu Ewo, Agnieszko, Agato, ciociu Haniu, ciociu Heleno, ciociu Lucyno, Marzenko, ciociu Edyto, Barbaro, Elu, Justyno to o Was i dla Was jest ten wpis oraz dla wszystkich wspaniałych kobiet w Polsce, w Ukrainie  oraz na całym świecie, które nie tylko dziś, ale na co dzień zasługują na uwagę i dobre słowo.

Pamiętajmy o tym, że odgrywamy bardzo ważne role i  bez nas ten świat by nie istniał.